We Wrocławiu rozszalały pracownik pogryzł pracodawcę i zabrał pieniądze szefa do domu. Mężczyzna wpadł w szał z powodu zapowiedzi przekazania mu mniejszego niż zazwyczaj wynagrodzenia. Powodem mniejszej kwoty na pasku wynagrodzeń miało być uszkodzenie firmowego samochodu. Przedsiębiorca został opatrzony na pogotowiu. Agresywnemu pracownikowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.
Podaruj 1% dla Domu Kultury Niezależnej w Łodzi - KRS 0000543423
Pogryziony pracodawca – dlaczego ludzie nie wytrzymują stresu w pracy?
Praca bywa mniej lub bardziej stresująca. Wiele zależy od zawodu, stanowiska i zakresu obowiązków. Panująca od wielu lat struktura płaska nie pozwala ludziom awansować. Zwiększa się im za to pracownicze obowiązki. Często nie ma to przełożenia na wynagrodzenie za pracę. Ciągły strach o swoje miejsce pracy może mieć negatywny wpływ na samopoczucie człowieka. Straszą młodszymi zamiennikami i tańszą siłą roboczą. Nie ma kultury pracy. Epidemia rozwaliła system, w którym wiele osób mogło odczuwać zawodową stabilizację. Dzisiaj pewności nie ma na nic. Szalejąca inflacja, nakazy i zakazy to szok dla wielu ludzi. Może dlatego pewien pracownik z Wrocławia nie wytrzymał informacji przekazanej mu przez szefa. Nic oczywiście nie tłumaczy jego zachowania, ale czasem warto jest wczuć się w czyjąś sytuację.

Czy pracodawcom grozi powszechne gryzienie?
Ciężko jest stwierdzić, jak ludzie będą reagować na podwyżki cen. Zdrożeje chyba wszystko. Wielu pracowników nie ma jasności, czy ich pensje też poszybują w górę. Koszt życia będzie bardzo wysoki. Nie każdy przecież żyje z zasiłków i z 500 plus. By żyć na poziomie jak dotychczas, niektórzy będą musieli podejmować się dodatkowych zleceń. Pytanie: czy je dostaną? Pracodawcom wzrosną koszty prowadzenia działalności gospodarczej. Oni też nie są w korzystnej sytuacji. Dają ludziom pracę i ich stanowisko w pewnych sprawach też może być zrozumiałe. Nikomu nie będzie lekko.
Agresja w pracy – to niedopuszczalne
Agresywne zachowania w miejscu pracy nie są przez nikogo akceptowane. Nie można pogryźć pracodawcy. Czasami pracodawcy gryzą pracowników sposobem wynagradzania za pracę. Nie ma znaczenia czy to korporacja, czy firma “Janusza biznesu”. Wyrzucanie ludzi z pracy za byle co, umowy śmieciowe, mobbing, nadgodziny bez zapłaty. Czy dalej trzeba wymieniać ciemne strony pracodawców? Chyba nie. Na dzisiaj już wystarczy.
Tagi: stres w pracy